Już w epoce starożytnej najwięksi myśliciele jak Arystoteles, Sokrates czy Platon, uważali, że ciało i dusza są nierozłączne. Hipokratesa natomiast uważamy za ojca medycyny. Pisma tego starożytnego lekarza z greckiej wyspy Kos, dały początek medycynie świeckiej. Jednak w świecie medycyny współczesnej, można zaobserwować, że zagubiło się kilka ważnych poglądów z tamtych czasów. Hipokrates postulował, że to natura uzdrawia, a leczenie ma w tym tylko pomagać, lekarz ma nie przeszkadzać naturze, lekarz ma być sługą, pomocnikiem natury, a nie jej nauczycielem. Dołączając do tego założenia, chociażby filozofii pozytywizmu albo kultury New Age, czy też badań naukowych na temat efektu placebo, można stwierdzić, że nasze myśli, obserwacje, emocje, mają przeogromny wpływ na nasze zdrowie.
Choroby współczesnego świata.
Kiedy dominującymi przyczynami chorób i śmierci, były głównie choroby zakaźne spowodowane przez bakterie lub wirusy takie jak ospa, odra, grypa, syfilis, trąd, cholera, gruźlica, dżuma, błonica, krztusiec, medycyna współczesna, czyli głównie profilaktyka i leczenie farmakologiczne, sprawdziły się niezaprzeczalnie i dalej się sprawdzają, tak w przypadku chorób współczesnych takich jak choroba niedokrwienna serca, cukrzyca, nadwaga, otyłość, coraz częściej występujące nowotwory, depresja, choroby układu pokarmowego, oddechowego, anoreksja, bulimia, nie wystarcza. Poszukujemy innych metod do uzyskania pełni równowagi zdrowia fizycznego i psychicznego.
Epidemia COVID-19
Choroby zakaźne, które wymienione są powyżej, zostały wyeliminowane lub związane z nimi niebezpieczeństwo znacznie zmalało. Stało się to dzięki zasłudze rozwoju medycyny, a głównie za sprawą opracowywanych szczepionek począwszy od pierwszej, która powstała w rękach wybitnego francuskiego chemika Louisa Pasteura. Dzięki niemu w 1985 roku szczepionka ta po raz pierwszy została zastosowana na człowieku, przeciw wirusowi wścieklizny i uratowała 9-letniego chłopaka Josepha Meistera, ugryzionego przez zakażonego wścieklizną psa. Dzięki medycynie opanowano również jedną z najgroźniejszych epidemii jaką była dżuma, zwana czarną śmiercią. Szacuje się, że zmniejszyła ona liczebność populacji na świecie o 1/3.
Epidemie występowały i zasadniczo zapewne będą występować. Przykładem jest trwająca już od dwóch lat pandemia koronawirusa. Możliwości jakie dostarcza nam współczesna medycyna oraz szybka reakcja pozwala na zwalczenie jej w zasadniczo szybko.
Choć jak się spojrzy na dane, okazuje się, że inne choroby, są bardziej śmierciodajne, niż sam COVID-19, ale wspomnieć trzeba, że w tym zestawieniu nie bierze się pod uwagę jednego ważnego czynnika jak szybkość rozprzestrzeniania się, co jest najgroźniejszą cechą chorób zakaźnych.
Zobacz, że co rok na świecie umiera z powodu chorób serca około 18,6 miliona osób. Z roku na rok, według danych Światowej Organizacji Zdrowia WHO ta liczba ciągle się zwiększa. Co roku na nowotwory umiera na świecie 10 milionów osób, a na cukrzycę 1,6 miliona osób. Zaznaczę jeszcze, że nie wspominamy tutaj o osobach, które zmagają się ciągle z tymi chorobami, a ich też jest znaczna ilość. Z raportu NFZ wynika, że chorych na cukrzycę w Polsce na rok 2018 było 2,9 miliona dorosłych zdiagnozowanych osób.
Warto jeszcze dodać, że osoby najbardziej zagrożone na atak COVID-19 i powikłania po nim to osoby z już istniejącymi problemami zdrowotnymi. Takie osoby zresztą, są podatne na jakikolwiek drobnoustroje, ponieważ mają obniżoną odporność. Nasz organizm, tak jak żołnierz, nie jest w stanie przez cały czas stać na warcie bez odpoczynku. Gdy dojdzie już do ataku przez wroga, wtedy nie będzie miał siły, by móc się bronić.
Takimi wyniszczającymi organizm rzeczami, są nieodpowiednia dieta, brak aktywności fizycznej, stres.
Zdrowa żywność, sport, suplementy diety – dlaczego może to nie wystarczyć do pełni zdrowia?
Dowodów na to, że psychika ludzka zdecydowanie oddziałuje ze zdrowiem fizycznym jest całe mnóstwo. Pozytywne nastawienie i wiara potrafią całkowicie wyleczyć człowieka z “nieuleczalnej choroby”, a optymizm pozwala żyć dłużej.
To, jakie podejście masz do życia, przenosi się na Twoje zdrowie. Jeśli bardzo dużo się stresujesz i mało śpisz, organizm jest w ciągłej gotowości i walce, aż w końcu może się zbuntować. I chociaż pomożesz mu regenerować się odpowiednią dietą, czy suplementami to bez inteligencji emocjonalnej, samoświadomości, zdrowego sposobu myślenia będzie to niekompletne.
Można to porównać do zgrzybiałej ściany.
Aby pozbyć się zgrzybiałej ściany, nie wystarczy ją tylko zamalować, ponieważ problem szybko powróci. Specjaliści twierdzą, że występowanie grzyba na ścianie może mieć wiele głębszych przyczyn. Zanim więc przystąpimy do jej zamalowania, najpierw trzeba zadbać o dobrą cyrkulację powietrza i odpowiednią wilgotność. Dość analogicznie jest z naszym podejściem do problemów zdrowotnych, które się pojawiają.
Aby pozbyć się refluksu, prawdopodobnie nie wystarczy raz czy dwa razy wzięty Ranigast, tylko zmiana diety. Codzienne bóle głowy mogą powracać, nawet jeśli weźmie się apap. Częstego kołatania serca nie pozbędziemy się tabletką, a jedynie uciszymy problem. Ból pleców z pewnością powróci, nawet jeśli stosujemy preparaty przeciwbólowe albo maści rozgrzewające, o ile nie wzmocnimy odpowiednich mięśni.
Problemy emocjonalne natomiast mogą negatywnie wpływać na zdrowie fizyczne i vice versa.
Badacze już dawno udowodnili, że nasz mózg jest połączony z naszym ciałem.
Intensywne, nadmierne lub wręcz przeciwnie – tłumione – emocje mogą wpływać na całe nasze ciało, w tym na organy wewnętrzne – układu trawiennego, ale i endokrynnego czy na serce, płuca, nerki bądź pęcherz. Dysfunkcja jednego z nich z czasem może odbić się na kolejnych narządach, układach lub postawie ciała.
Zapewne zioła, czy też naturalne suplementy diety mogą pomóc nam w przywracaniu równowagi organizmu, o ile nie okaże się, że jest to tylko i wyłącznie odmalowywanie zgrzybiałej ściany.
Typowym przykładem może być oddziaływanie długotrwałego stresu. Nieradzenie sobie z nim, powoduje wiele chorób. Badania wykazują, że stres zaangażowany jest w rozwój, utrzymanie lub zaostrzenie kilku schorzeń psychicznych i fizycznych, w tym astmy, reumatoidalnego zapalenia stawów, zaburzeń lękowych, depresji, chorób układu krążenia, przewlekłego bólu, ludzkiego wirusa niedoboru odporności / AIDS , udar i niektóre rodzaje raka. Stres jest również powiązany z przyspieszonym starzeniem biologicznym i przedwczesną śmiertelnością.
Wydaje się być zatem słuszne twierdzenie Hipokratesa, że przyczyną różnych chorób są turbulencje psychiczne, a ciało i dusza są wzajemnie połączone i powinniśmy je traktować jako jedność.
Absolwentka Chemii Uniwersytetu Wrocławskiego. Interesuje się psychologią i rozwojem osobistym. Poszukuje eliksiru wiecznej młodości.